Skazany na baty reżyser uciekł z Iranu. Czy pojawi się w Cannes?

Reżyser Mohammad Rasoulof uciekł z Iranu. Stało się to po tym, jak tamtejszy sąd skazał go na 8 lat więzienia i baty.

Mohammad Rasoulof kontra Iran

Mohammad Rasoulof przebywa w Europie, ale ze względów bezpieczeństwa nie podano miejsca pobytu. Nie jest również pewne, czy pojawi się na festiwalu w Cannes, gdzie światową premierę będzie miał jego najnowszy film "The Seed of the Sacred Fig".

To właśnie ten film stał się pretekstem dla władz irańskich do zarządzenia nowych represji wobec reżysera. "The Seed of the Sacred Fig" to stadium opresji i paranoi na przykładzie losów jednej rodziny. Głównym bohaterem jest sędzia śledczy, który w czasie narastających niepokojów w Teheranie odkrywa, że jego broń zniknęła. Podejrzewając swoją żonę i córki, wprowadza drakońskie represje.


Władze Iranu próbowały wymusić na reżyserze, by wycofał film z konkursu głównego festiwalu w Cannes. Kiedy Rasoulof się nie zgodził, przyspieszono procedurę sądu apelacyjnego, który rozpatrywał odwołanie od wyroku pierwszej instancji w sprawie podpisania przez reżysera apelu do sił porządkowych Iranu, by nie atakowały protestujących. Sąd apelacyjny skazał Rasoulofa na 8 lat więzienia, baty, grzywnę oraz konfiskatę mienia za działalność na szkodę ojczyzny.

Po tym wyroku reżyser zorganizował ucieczkę z kraju. Musiał wydostać się z Iranu nielegalnie, ponieważ w 2017 roku władze Iranu odebrały mu paszport. To dlatego w 2020 roku nie był w stanie osobiście pojawić się na festiwalu w Berlinie, by odebrać Złotego Niedźwiedzia za film "Zło nie istnieje".

"Zło nie istniej" - zwiastun filmu<./h2>