PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30990}

Martwica mózgu

Braindead
6,8 41 906
ocen
6,8 10 1 41906
6,9 18
ocen krytyków
Martwica mózgu
powrót do forum filmu Martwica mózgu

Klasyk:)

ocenił(a) film na 10

Z nostalgią wspominają film osoby urodzone w latach 80tych:) Miałam 8 lat kiedy widziałam go po raz pierwszy. Z bratem siedzieliśmy w z rajstopami na głowie i jak było coś strasznego to od razu zasłanialiśmy oczy w.w. częścią garderoby:) I chyba naprawdę 'kunszt" produkcji zrozumieją tylko Ci, którzy Petera Jacksona znają właśnie w ostatniej kolejności z "Władcy Pierścieni", bo kiedy ja szłam do kina na głośną ekranizację Tolkiena ze znajomymi mówiliśmy, "no wiesz, to ten, który zrobił "Martwicę Mózgu"", aby móc potem powiedzieć "ale się wyrobił" :) Rozumiem osoby młode, które znają horrory tylko z nowych produkcji i dzisiaj po obejrzeniu Martwicy mówią, że jak Jackson mógł nakręcić taki chłam (To jak włączyć koneserom Call of Duty Nitendo i Contrę oczekując zachwytu)Dla mnie to była kiedyś nowa produkcja i niewyobrażalne efekty :)Do filmu trzeba podejść z dystansem i nie szukać tam realizmu, bo go nie ma!!! To jest po prostu sieczka, krew, flaki ale za to z jakim rozmachem. Sceny kultowe, do tej pory z bratem jak mamy dobry humor to się śmiejemy i powtarzamy "Singaja", a budyń i sok malinowy chyba już zawsze będzie kojarzył mi się z jednym. Czasem nawet mówię, że szukam w nim... ucha z kolczykiem

ocenił(a) film na 10
madziek_85

Świetny komentarz! Rajstopy na głowie wymiatają! :D Również wychowywałam się w latach 80/90, choć (sądząc po Twoim nicku) chyba jestem ciut ciut starsza, jednak ten film dotarł do mnie dopiero teraz, dzięki internetowi. Przyznam, że jest tak z większością filmów, jak się ostatnio przekonuję. Czyli wychodzi na to, że sporo mnie ominęło ;) Ten tytuł przewijał mi się od wielu wielu lat. Jakoś zawsze mnie przerażały plakaty i to, co mogłabym zobaczyć na filmie, a tematyka gore mnie w ogóle nie kręci :P. Ale wczoraj już nie mogłam dłużej odwlekać obejrzenia tego filmu. I nie żałuję! Było obrzydliwie do potęgi entej, ale również mega zabawnie. Non stop śmiech, aż do bólu szczęki (pierdząca sama li tylko dziurka doodbytnicza...z góry przepraszam za dosłowność; flaki ganiające głównego bohatera; ucho w puddingu, zjedzone przez jego właścicielkę...sporo tych scenek zapamiętam już na zawsze ;)). Nie kojarzę innej produkcji zrobionej z takim przymrużeniem oka, z tyloma ohydnościami, które nie wywołałyby we mnie jakichś skutków czy odruchów ubocznych, a wręcz przeciwnie :) Mnie z kolei śmieszą komentarze osób, które w zaparte idą, że film jest głupkowaty...no przecA taki miał być! Poza tym, kto widział komediowy horror przepełniony życiowymi mądrościami, z których można się śmiać? To dopiero byłaby nuda i głupota. Pozdrawiam :)

Morenita

"śmieszą komentarze osób, które w zaparte idą, że film jest głupkowaty...no przecA taki miał być!"

Dokładnie! Nienawidzę tego jak niektórzy mają w zwyczaju oceniać filmy. Trzeba je oceniać na podstawie tego czym są, a nie tym czym oczekujemy, żeby były. Jak ktoś ogląda Martwicę, czyli czarną komedie gore i narzeka na to, ze film jest głupkowaty i zbyt brutalny to powinien się ogarnąć, bo to miał być właśnie taki film. To powód dlaczego oceny widzów nie uważam za żaden wyznacznik jakości filmu.

ocenił(a) film na 7
_Zero_

W punkt zreasumowano tu moje odczucia. A i tak mam problem z ocena jak z zadnym filmem. Po namysle i waszej pomocy dam siodemeczke, bo sie nie nudzilem, podszedlem z nalezytym dystansem i walory estetyczne odrzucilem na dalszy plan... To samo z gra akotorska, pretensjonalna, na granicy sztucznosci. Bo jesli mialbym ocenoac jak chocby 'the Thing' to dalbym chyba 2, a byloby to niesprawiedliwe, bo to dwa rozne nurty, choc gdzies tam pokrewne. Pozdro.

xxadrianxx

Właśnie to odpowiednie podejście do filmu jest niezwykle ważne. No bo od różnego rodzaju kina powinno się oczekiwać czego innego. Komedia ma być śmieszna, dramat poruszający, thriller trzymający w napięciu i tak dalej. Tutaj mamy do czynienia z komedią gore, gatunkiem, który charakteryzuje się głupotą i brutalnością. Na takim filmie właśnie ważne jest by się nie nudzić. I właśnie tak jak wspomniałeś porównywanie do The Thing nie miałoby żadnego sensu, bo to kompletnie różne nurty.

Gratuluję zdrowego podejścia!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones