Po obejrzeniu tego czegoś można rzec tylko jedno: "Co to ku*** miało być"!!! - nic strasznego ani ciekawego!!! To nie to co "Martwica mózgu", która jest świetna!!! "Meet the Feebles" to totalny i dosłowny "shit", którego nie warto za nic w świecie oglądać!!!
Dziwne,śmieszne i.....naprawde dobre :D Ja go odebrałem jako parodie wspólczesnego show buisnesu, wolno się ściągał,ale warto było.
popieram częściowo autora.film jest nie najlepszy.oglądałem go i szczerze mówiąc nie przypadł mi do gustu.może 1 rzecz która ujmuje to klimat ale jako całośc nie sprawdza się.można oglądnac lecz nie oglądając tego filmu nic nie tracimy.
dziwi mnie że osoba zakłada temat-pisze że film jest cienki a następna osoba próbuje z*ebac autora za odmienne zdanie-zakrawa to na jakieś pro despotyczne zachowanie-->jeśli ktoś ma inne zdanie to ma złe zdanie...
śmieszne i szczerze przypomina mi to zachowania licealistów badż młodzieży z gimnazjum...